Deth Hunters

widzę, że zrobiło się gorąco. ale może trzeba troszkę wyluzować, bo to tylko gra. może są osoby które potrzebują Waszej uwagi i więcej razem spędzonego z Wami czasu zamiast wgapiać się w monitor i niepotrzebnie przeżywać. gra jest fajna i dostarcza emocji jednak widzę, że ambicje niektórych zaczynają powodować niemiły klimat.zacznijmy od tego, że nie znalazł się nikt jeszcze kto podziękowałby deidri, darrknesowi i arkowi_pl za założenie naszego klanu-to ja zamawiam, jestem pierwsza-wielkie dzięki wariatom dzięki którym Deth Hunters istnieje i plasuje się w rankingu naprawdę super!!!jeśli chodzi i wywalanie ludzi z klanu to ja jestem zdecydowanie na NIE a to dlatego, że kiedyś sama się zaniepokoiłam po przeczytaniu rozmowy między deidri i darrknesem, którzy rozmawiali na temat wywalania ludzi z klanu za to, że mieli mało litrów krwi.okazało się potem, że źle ich zrozumiałam, bo zaczynałam wtedy grę w bitefight i nie rozumiałam wszystkiego.miałam wtedy mało litrów krwi ale dostałam zaproszenie do klanu i a ich rozmowa mnie zmieszała bo coś tam przeczytałam w ich regulaminie, że nie wyrzucają swoich klanowiczów i tak być powinno nadal.skreślić z listy można by było wtedy gdy po skontaktowaniu sie z ludźmi,którzy sami wyrażą taką chęć.takie jest moje zdanie.wtedy dali mi szansę, w wakacje od deidri dostałam jeszcze jedną szansę i gram sobie dalej.inni też mogą mieć powody dla których tymczasowo nie grają. Deidri to kobieta, która ma zasady i udowodniła, że się ich trzyma dlatego szacunek dla niej bo to świadczy o jej dojrzałości.przy okazji chciałam pogratulować Monsterowi. fajnie, że chłopak awansował bo rzeczywiście zasłużył na to.wszystkich klanowiczów pozdrawiam i życzę więcej loozu

Ekhm ... Droga Puchatko czytaj uważniej posty Zacytuje kawałek swojego postu.


"...a przecież jest tylko czterech członków którym daleko do 100,000 I WCALE NIE TRZEBA ICH WYWALAĆ  wkrótce i tak im sie ta gra znudzi i przestaną grać..."

Przeczytaj uważnie to co jest napisane powyżej dużymi literami. Ja nic nie napisałem o wywalaniu z klanu
Ale dziekuje ci za to że napisałaś twojego posta dał mi do zrozumienia że jedynym rozwiązaniem może być ustawienia poprzeczki Wszystko zostanie po staremu oprócz tej poprzeczki. Za niedługo siedziba klanu będzie rozbudowana a co się z tym wiąże dojdą do nas nowi. Wiec poprzeczka 100.000 nie musi oznaczać wydalenia z klanu tych co tyle nie maja.

tak najlepiej sie obraz lol

Hej, hej!! Bo się zaraz pokłócicie i powstanie spór na wysokich szczeblach. Ach ta polityka, zawsze prowadzi do kłótni, z drugiej strony skąd to się bierze... to chyba taka mentalność Ale już spokojnie moi drodzy, zamiast dewagować kogo wywalić a kogo nie, pomyślcie jak można rozbudować nasz klan i forum, żeby coś ciekawego zaczęło się dziać:):] Jakieś bitwy, sojusze, nie wiem... bo się robi nudnawo!!!!

Może tak na to wygląda ale nie sądzie żeby do tego doszło bo panuje nad nami "Wollker" (Strażniczka Texsasu) i nie sądzę że pozwoli by ktoś cię wyrzucił...

ze niby ja jestem  straznczka teksasu hehe wolalabym byc nazwana wojownicza ksiezniczka xena hehe

Widzicie nikogo nie wrzucaliśmy "chyba" i już mamy 2 wolne miejsca To jak będzie z poprzeczką 100 tyś ?